„Myślę, że wiele informacji nt. metod stosowanych przez CBA i postępowania Zbigniewa Ziobry do Jarosława Kaczyńskiego nie docierało. Pamiętam przesłuchanie sprzed dwóch lat ws. przecieku o akcji CBA w ministerstwie rolnictwa, i jego reakcję na słowa Jaromira Netzla, byłego szefa PZU, który mówił o metodach stosowanych w tamtym czasie przez CBA i postępowaniu Ziobry. Prezes PiS był tym zszokowany i wyczuwałem w tym autentyzm - mówi Janusz Kaczmarek, były prokurator krajowy i szef MSWiA w gabinecie Jarosława Kaczyńskiego….”
Wierzymy oczywiście, taki dobry car Jarosław Polskęzbaw i tylko źli bojarzy. A może wtedy też był na proszkach?
Mądry zrozumie, a głupiemu i tak nie wytłumaczysz